Bali, znana jako „Wyspa Bogów”, jest miejscem o wyjątkowym znaczeniu kulturowym i duchowym. Wyspa ta słynie z przepięknych krajobrazów, bogatej kultury oraz licznych świątyń i miejsc kultu religijnego. Jednakże, z roku na rok rosnąca liczba turystów przynosi ze sobą nie tylko korzyści ekonomiczne, ale i wyzwania związane z zachowaniem i szacunkiem dla miejscowej społeczności i tradycji.
W odpowiedzi na te wyzwania, nowe przepisy wprowadzone na Bali nakładają na turystów obowiązek noszenia skromnego ubioru i zachowania pełnego szacunku nie tylko w miejscach kultu religijnego, ale i w przestrzeni publicznej, takiej jak restauracje, centra handlowe czy drogi publiczne. Zabronione jest:
- przeklinanie,
- wywoływanie awantur,
- niegrzeczne zachowanie wobec mieszkańców, urzędników i innych turystów, a także
- wspinanie się na pomniki czy robienie niestosownych zdjęć w miejscach świętych.
Surowe konsekwencje dla niesfornych
Gubernator Bali, I Wayan Koster, podkreśla, że wyspa ta jest świętym miejscem i oczekuje, że goście będą okazywać jej taki sam szacunek, jaki mieszkańcy okazują im. Aby zapewnić przestrzeganie nowych zasad, wprowadzono surowe konsekwencje dla osób, które zostaną przyłapane na ich łamaniu. Turystom grozić może grzywna, a nawet kara pozbawienia wolności.
CZYTAJ TEŻ: Ważny komunikat dla Polaków od dziś podróżujących do Wielkiej Brytanii!
Bali stawia na ochronę swojej kultury
Decyzja o wprowadzeniu nowych wytycznych dla turystów na Bali jest wyrazem determinacji władz wyspy, by chronić jej unikalną kulturę i święte miejsca. Wyspa ta, będąca jednym z najpopularniejszych kierunków turystycznych na świecie, stoi przed wyzwaniem zachowania swojej tożsamości w obliczu globalizacji i masowej turystyki. Nowe przepisy mają za zadanie przypomnieć wszystkim odwiedzającym, że podróżowanie to nie tylko odkrywanie nowych miejsc, ale i okazywanie szacunku kulturom, wśród których się gości.
źródło: RMF FM, PAP