W wieku 71 lat zmarł aktor Robert Trebor, którego kojarzyć mogliśmy przede wszystkim z rolą Salmoneusa w serialu „Herkules”, a także jego spin-offie „Xena: wojownicza księżniczka”. Co ciekawe na początku jego angaż obejmował zaledwie dwa odcinki, ale tak spodobał się producentom, że postanowili popracować z nim dłużej. Mężczyzna wystąpił również w takich produkcjach, jak: „Weselna gorączka”, „Uniwersalny żołnierz” czy „Szansa na sukces”.
Robert Trebor chorował na białaczkę
Od kilku lat aktor nie udzielał się zawodowo, a było do spowodowane diagnozą, którą usłyszał w 2012 roku. Zachorował bowiem na białaczkę i rok później przeszedł przeszczep komórek macierzystych. Po raz ostatni na planie filmowym pracował w 2016 roku przy filmie „Ave, Cezar!”.
Żona Trebora ujawniła, że artysta zmarł 11 marca, a przyczyną śmierci była wywołana zakażeniem sepsa. Zakochani przeżyli wspólnie 13 lat.
Wszyscy ci, którzy znali pana Trebora, będą tęsknić za jego talentem, poczuciem humoru, energią i entuzjazmem, szczególnie jego żona - napisano w nekrologu.
Źródło: naekranie