Tomasz Jakubiak – stan zdrowia
Jeszcze w zeszły piątek Tomasz Jakubiak relacjonował na Instagramie wspólnie spędzany czas z rodziną i przyjaciółmi. Wszystko zmieniło się nagle, kiedy atak choroby nowotworowej wymagał natychmiastowej reakcji lekarzy – w płucach kucharza zgromadziła się woda. Został przetransportowany karetką do szpitala w Grecji, a ambulans przebył łącznie 2500 kilometrów. To wygenerowało kolejne koszty do pokrycia, więc od razu rozpoczęło się nagłaśnianie zbiórki na leczenie Tomasza Jakubiaka. Włączyło się w to wiele znanych twarzy, co szybko zaczęło przynosić skutki. Kucharz apelował:
- Każde badanie, każda konsultacja to ogromne koszty - miesięczne koszty leczenia potrafią przekraczać kilkaset tysięcy dolarów. Może mnie czekać dalsze leczenie w Stanach Zjednoczonych, Szwajcarii, a może w Japonii - wszystko zależy od wyników badań i rekomendacji lekarzy. Aktualnie leczę się w Atenach, a prawdopodobnie w najbliższej przyszłości w Izrealu.
Michel Moran zabiera głos
W nagłaśnianie zbiórki na leczenie Tomasza Jakubiaka zaangażował się również jego kolega z planu MasterChefa, Michel Moran. Zwrócił się on do swoich obserwujących na Instagramie i zachęcił do wpłacania nawet najmniejszych sum:
Kochani, w imieniu Tomka, Anastazji i Bąbla proszę was wszystkich o pomoc dla Tomka!
Ile udało się zebrać? W ciągu niecałych dwóch dni licznik osiągnął prawie 600 tysięcy złotych! Dodajmy, że organizator zbiórki ustawił cel na progu miliona zł.