„Pearl” - inspiracja czy plagiat?
„Pearl” opowiadający o młodej dziewczynie, która czerpie inspirację z życiorysów wpływowych kobiet, miał być pierwszym serialem animowanym wyprodukowanym przez Archewell Productions. Niestety, projekt został zawieszony przez Netfliksa, co oficjalnie tłumaczono zmianą strategii platformy. Jednakże, Mel Elliott, brytyjska pisarka i ilustratorka, postawiła poważne zarzuty wobec Meghan Markle, twierdząc, że księżna mogła się „zainspirować” jej serią książek dla dzieci „Pearl Power”.
Prawa autorskie a wielki biznes
Elliott, której prace cieszą się popularnością na Wyspach, nie kryje rozczarowania. W rozmowie z „Daily Mail” wyraziła zdziwienie, że ktoś, kto publicznie opowiada się za prawami kobiet, mógł dopuścić się czegoś takiego jak plagiat. Autorka podjęła kroki prawne, wysyłając oficjalne pisma do fundacji Sussexów i Netfliksa, choć, jak sama przyznaje, odpowiedzi nie otrzymała. Jej marzenie o ekranizacji „Pearl Power” pozostaje niezrealizowane, a fakt, że „Pearl” nie doszedł do skutku, Elliott uznaje za małe zwycięstwo.
Sussexowie na platformie streamingowej
Mimo kontrowersji, kontrakt Sussexów z Netfliksem zaowocował już kilkoma produkcjami. Dokumenty „Urodzeni liderzy” i „Heart of Invictus” spotkały się z ciepłym przyjęciem, w przeciwieństwie do reality show „Z miłością, Meghan”, które zebrało raczej negatywne recenzje. Niemniej jednak, zapowiedziano już drugi sezon tego programu, co świadczy o niegasnącym zainteresowaniu postaciami Meghan i Harry'ego.
źródło: rmf.fm, PAP