Tragiczna śmierć Sophie Nyweide
Sophie Nyweide była dziecięcą gwiazdą, której talent można było podziwiać na dużym ekranie w takich filmach jak „Niewidzialny znak”, „Mamut”, czy „Bella” zmarła nagle w wieku 24 lat. Informacja o jej śmierci wstrząsnęła fanami na całym świecie. Zgodnie z dokumentacją uzyskaną przez magazyn PEOPLE, Nyweide zmarła w poniedziałek, 14 kwietnia, a jej ciało zostało odkryte w lesie niedaleko jej domu w Manchester Center.
Tajemnicza ciąża
Źródła, z którymi kontaktował się magazyn PEOPLE sugerują, że aktorka była w początkowym etapie ciąży. Nie są jednak znane żadne dalsze szczegóły.
Sophie Nyweide, która zadebiutowała na ekranie w 2006 roku w filmie „Bella”, a następnie zagrała w „Mamut” u boku Michelle Williams i Gaela Garcíi Bernala, była opisywana jako osoba pełna pasji, która kochała jeździć na snowboardzie i tańczyć. nekrologu opublikowanym przez rodzinę czytamy, że miejsce, w którym Sophie czuła się najszczęśliwsza, to plan filmowy.
Walka z demonami przeszłości
Rodzina zmarłej gwiazdy przyznała za pośrednictwem nekrologu, że Sophie zmagała się z traumą i bólem. Jak twierdzą bliscy aktorki, „jej otwarte i ufne podejście do ludzi niestety wielokrotnie skutkowało wykorzystywaniem jej dobroci”. Mimo prób pomocy ze strony terapeutów, funkcjonariuszy i innych, Sophie odrzucała leczenie, które mogłoby uratować jej życie. Próbowała radzić sobie z traumą na własną rękę. Według rodziny Sophie to właśnie te decyzje doprowadziły do jej tragicznej śmierci.
Śledztwo w toku
Przyczyna i okoliczności śmierci Sophie Nyweide pozostają nieznane, jednak policja w Bennington nie wyklucza możliwości udziału osób trzecich. W oświadczeniu dla PEOPLE, funkcjonariusze przyznali również, że rozpatrują hipotezę niezamierzonego przedawkowania jako jedną z możliwych przyczyn nagłej śmierci aktorki. Matka Sophie, w rozmowie z TMZ, wyraziła przekonanie, że jej córka mogła mieć problemy z narkotykami.
źródło: rmf.fm, people.com