Sylwia Bomba nie ukrywa, że popularność jej profilu sprawia, iż Tosia jest rozpoznawalna nie tylko w internecie, ale i na ulicy.
Idę z Tosią do sklepu i podchodzi pani. Mówi: Tosiu, ja ciebie kocham, jesteś wspaniała.
– relacjonuje. Jak przyznaje, dopóki „creepy koleś” jest po drugiej stronie ekranu, czuje się spokojniejsza. Problem pojawia się, gdy nieznajomi zaczepiają jej córkę w miejscach publicznych.
Dylematy każdej mamy
Bomba otwarcie mówi o swoich obawach:
Jest bezpieczna, bo jestem obok. Ale co, jeśli kiedyś wyjdzie sama, będzie miała dwanaście lat i zaczepią ją obcy ludzie, którzy widzieli ją w moich rolkach?
Influencerka podkreśla, że to dla niej realny problem, z którym mierzy się każdego dnia.
Jak przygotować dziecko na popularność?
Sylwia Bomba zdradziła, że już teraz uczy córkę, jak reagować w niepokojących sytuacjach.
Nauczę ją, że jeżeli ktokolwiek ją zaczepia bez mamy albo z mamą, a mama jest dalej niż pół metra, to co robisz? Krzyczysz i uciekasz.
– tłumaczy w rozmowie z RMF FM. Jednak, jak sama przyznaje, to niełatwe, gdy dziecko ma zaledwie 3,5 roku.
Bezpieczeństwo dzieci w sieci – temat do dyskusji
Wypowiedzi Sylwii Bomby pokazują, jak trudne decyzje muszą podejmować rodzice znani z mediów społecznościowych. Z jednej strony chcą dzielić się swoim życiem, z drugiej – muszą chronić prywatność i bezpieczeństwo swoich dzieci. Coraz częściej pojawiają się głosy ekspertów, by ograniczać obecność najmłodszych w sieci i uczyć je zasad bezpieczeństwa od najmłodszych lat.
Cała rozmowa z Sylwią Bombą na kanale RMF SHOW: