Filip Gurłacz w „Tańcu z gwiazdami”
W ostatnich miesiącach o Filipie Gurłaczu było głośno przede wszystkim w kontekście jego udziału w programie „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami”. Aktor szybko zaczął wyrastać na „czarnego konia” tanecznego show i z partnerującą mu Agnieszką Kaczorowską dotarł do samego finału. Wielu widzów wierzyło, że to właśnie oni sięgną po Kryształową Kulę, ostatecznie jednak skończyli na drugim miejscu, zwycięzcami zaś zostali influencerka Maria Jeleniewska i jej taneczny partner Jacek Jeschke.
Jeszcze zanim oczarował całą Polskę swoimi tanecznymi umiejętnościami, Filip Gurłacz podbił serca publiczności telewizyjnej rolami w popularnych serialach jak „Pierwsza miłość” czy „Dzielnica strachu”. W tym drugim, nadawanym przez Puls 2, od 2021 roku wciela się w postać Marcina „Hrabiego” Potocznego. Teraz w social mediach kryminalnego hitu pojawiło się specjalne nagranie od aktora.
Co dalej z „Dzielnicą strachu”?
Produkcja „Dzielnicy strachu” podzieliła się informacją, która nie ucieszy fanów serialu. Kiedyś jednak ten moment musiał nadejść. „Filip Gurłacz ma dla was wiadomość z okazji ostatniego odcinka ósmego sezonu, który będzie miał emisję już w piątek” – przypomniano widzom nagraniem, w którym lubiany aktor, wcielajac się w swoją postać, ogłasza niewzruszenie: „Jesteście tu, możecie być tam. Jak was nie będzie, to wam wpie…lę”.
W piątek 23 maja Puls 2 pokaże już ostatni póki co premierowy epizod „Dzielnicy strachu”. Widzowie, dzieląc się w komentarzach swoimi przemyśleniami, nie ukrywają, że liczą na szybki powrót produkcji i jednocześnie mają nadzieję na więcej scen właśnie z Filipem Gurłaczem. „Oby jesienią był nowy sezon”, „Jak dla mnie za mało ostatnio Hrabiego w serialu”, „Już? Koniec? Ej, no nie wygłupiajcie się. Dawać nowy sezon”, „Właśnie, ostatnio mało Hrabiego jest. Czyli szykuje się gruba akcja na końcu. Uwielbiam Filipa” – piszą.
