Polak zamordowany w Grecji. Zastrzelono go w biały dzień

Nie żyje prof. Przemysław Jeziorski, wykładowca na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley. Polak został zastrzelony w Grecji przez zamaskowanego napastnika.
fot. Shutterstock/Instagram

Zabójstwo polskiego naukowca

Do ataku doszło 4 lipca w Agia Paraskevi na przedmieściach Aten. Jak informuje portal Lifo, na podstawie nagrań z kamer ustalono, że 43-latek został zaatakowany przez zamaskowanego napastnika, który podszedł do niego i strzelił kilka razy w szyję oraz klatkę piersiową. Rany były śmiertelne, kiedy na miejscu zjawiła się karetka, prof. Przemysław Jeziorski był już martwy. Nie znaleziono przy nim żadnych dokumentów, był tylko telefon.

Świadkowie zdarzenia twierdzą, że zabójcą był wysportowany, wysoki mężczyzna. Po zastrzeleniu Polaka oddalił się pieszo. Policja nadal pracuje nad odtworzeniem trasy ucieczki.

Kim był prof. Przemysław Jeziorski?

Zmarły był cenionym profesorem, który wykładał na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley. W warszawskiej Szkole Głównej Handlowej uzyskał tytuł licencjata, później kontynuował edukację w  Stanford Graduate School of Business, gdzie został doktorem ekonomii. Mężczyzna był ojcem dwójki dzieci.

W mediach społecznościowych post poświęcony Jeziorskiemu opublikował m.in. Maciej Kawecki – naukowiec i popularyzator nauki.

Przemyslaw był jednym z wybitnych uczniów prof. Ryszarda Szubartowskiego, o którym jeszcze chwilę temu opublikowaliśmy dokument. Wiele razy o nim słyszałem. Rodzinie i bliskim składam najszczersze kondolencje. Całe środowisko akademickie jest w głębokiej żałobie – napisał. 

Motyw zabójstwa

Według serwisu zzaoceanu.com Jeziorski zginął niedaleko domu swojej byłej żony, która posiada obywatelstwo greckie. Polak przyjechał do Aten kilka dni wcześniej, aby spotkać się z kobietą oraz dziećmi, które z nią mieszkają. Między byłymi małżonkami cały czas prowadzony był sądowy spór. Greckie media wysnuwają podejrzenia, że motywem mogły być porachunki osobiste.

Czytaj dalej: