Miłośnicy mocnych, historycznych opowieści mają powód do świętowania. Steven Knight, scenarzysta i producent odpowiedzialny za sukces „Peaky Blinders”, przygotował dla Netflixa świeżą propozycję. „Ród Guinessów” to serial, który przeniesie widzów do XIX-wiecznej Irlandii i Nowego Jorku, gdzie rodzina Guinnessów – twórców słynnego piwa – zmaga się z żałobą po śmierci patriarchy i wyzwaniami nadchodzącego XX wieku.
Zwiastun, który rozgrzał internet
Wystarczył jeden, rozbudowany zwiastun, by internet zawrzał. Fani „Peaky Blinders” nie kryją ekscytacji – w komentarzach pod trailerem roi się od zachwytów i oczekiwań.
Już sama informacja, że to dzieło twórców „Peaky Blinders”, wystarczyła, bym nie mógł się doczekać!
– pisze jeden z internautów.
Rodzinne dramaty i walka o dziedzictwo
Serial rozpoczyna się od pogrzebu Benjamina Guinnessa, głowy rodu, który przez lata budował potęgę browaru i dobrobyt Dublina. Wzruszająca scena czytania testamentu szybko przeradza się w rodzinny dramat – dwójka dzieci otrzymuje pełną kontrolę nad browarem, podczas gdy pozostała dwójka zostaje odsunięta od rodzinnego biznesu. W tle przewijają się obrazy protestów, przemocy i płonących kukieł, a Jack Gleeson – znany z „Gry o Tron” – zapowiada, że „czarna flaga Guinnessa zostanie wbita na amerykańskiej ziemi”.
Gwiazdorska obsada i klimatyczne lokacje
W „Ród Guinessów” (ang. „House of Guinness”) zobaczymy plejadę utalentowanych aktorów. Louis Partridge wciela się w Edwarda Guinnessa – przyszłego lidera rodzinnego imperium i jednego z najbogatszych ludzi w Irlandii. Anthony Boyle zagra jego starszego brata Arthura, a Emily Fairn – siostrę Anne Lee Guinness, znaną również jako Lady Plunkett. Fionn O’Shea pojawi się jako Benjamin Jr., a Jack Gleeson jako Byron Hughes. W obsadzie znalazł się także James Norton, znany z „Happy Valley”.
Zdjęcia do serialu realizowano m.in. w Stockport pod Manchesterem – to miejsce dobrze znane fanom „Peaky Blinders”, gdzie kręcono kluczowe sceny poprzedniego hitu Knighta.
fot. Netflix
Steven Knight – nie tylko Guinness, ale i James Bond!
To nie koniec niespodzianek od Stevena Knighta. Twórca „Peaky Blinders” i „Rodu Guinessów” został również wybrany na scenarzystę kolejnego filmu o Jamesie Bondzie. Amazon MGM, po przejęciu pełnej kontroli kreatywnej nad serią, postawił właśnie na Knighta, co tylko podgrzewa atmosferę wokół jego nazwiska.
Premiera już 25 września na Netflix
Pierwszy sezon „Rodu Guinessów” będzie liczył osiem odcinków. Już teraz widzowie zastanawiają się, czy Netflix zdecyduje się na kontynuację. Jedno jest pewne – emocji i rodzinnych dramatów nie zabraknie. Serial zadebiutuje na platformie Netflix 25 września 2025 roku.
