„Lalka” Prusa cieszy się zainteresowaniem
Rok temu media obiegła informacja, która zelektryzowała miłośników polskiej literatury i kina: powstaną aż dwie nowe ekranizacje „Lalki” Bolesława Prusa. Do wyścigu o względy widzów stanęły Telewizja Polska oraz Netflix. TVP planowało filmową wersję z Kamilą Urzędowską i Marcinem Dorocińskim w rolach głównych, natomiast Netflix postawił na serial z Sandrą Drzymalską i Tomaszem Schuchardtem.
TVP zmienia plany – co dalej z „Lalką”?
W ostatnich dniach pojawiły się jednak niepokojące wieści. Na platformie X (dawniej Twitter) profil Kino Alert zasugerował, że TVP może wycofać się z realizacji serialowej „Lalki”. W cytowanym wywiadzie producent Radosław Drabik ujawnił, że pierwotny plan zakładał stworzenie serialu, jednak wiosną 2025 roku TVP zrezygnowało z tego pomysłu. Powodem miała być konkurencyjna produkcja Netflixa.
Finalnie powróciłem do skracania scenariusza do 2,5h kinowej superprodukcji, którą chciałem realizować od początku – mówi Drabik cytowany przez Kino Alert.
Czy TVP z koprodukcji całkowicie się wycofało, czy jednak planuje współtworzyć film kinowy, nadal nie jest pewne.
Umowa z TVP nie jest jeszcze podpisana, więc oficjalnie nie ma TVP w tej produkcji, jest jedynie deklaracja – czytamy wypowiedź producenta w poście Kina Alert.
TVP zrezygnowała z serialu "LALKA"?
— Kino Alert (@KinoAlertPL) July 7, 2025
„Późną wiosną 2025 r. TVP wycofała się jednak z serialu, argumentując decyzję powstawaniem produkcji Netfliksa. Finalnie powróciłem do skracania scenariusza do 2,5h kinowej superprodukcji, którą chciałem realizować od początku” – mówi Drabik. pic.twitter.com/bZWarUIYef
Brak oficjalnych informacji
Na ten moment nie wiadomo, czy Telewizja Polska całkowicie wycofa się z projektu, czy jednak zdecyduje się współtworzyć filmową adaptację „Lalki”. Widzowie muszą uzbroić się w cierpliwość i czekać na oficjalne komunikaty.