Nie żyje dziadek Justina Biebera. Bruce Dale zmarł w hospicjum w wieku 80 lat
24 kwietnia 2025 roku w hospicjum w Stratford, Ontario, w wieku 80 lat zmarł Bruce Dale — dziadek Justina Biebera i ojciec jego matki, Pattie Mallette. Informację potwierdził dom pogrzebowy W. J. Young. Justin, który był bardzo związany z dziadkiem, opublikował emocjonalny wpis oraz archiwalne zdjęcia i nagrania, pokazując światu swoją osobistą żałobę.
Justin Bieber żegna ukochanego dziadka. Poruszające słowa po stracie
W sentymentalnym poście na Instagramie Bieber wspominał, jak w dzieciństwie „podkradał” dziadkowi pieniądze na przekąski podczas ich wspólnych piątkowych meczów hokejowych. Bruce, mimo drobnych protestów, zawsze ulegał prośbom wnuka.
„Papa, zawsze zabierałem wszystkie twoje pieniądze, haha. Pamiętam, jak wyraźnie mówiłeś mi, że babcia dawała ci kieszonkowe – 20 dolarów na cały tydzień! Zawsze namawiałem cię, żebyś wydawał je na przekąski podczas meczów hokeja w piątkowe wieczory. Z oporami, ale zawsze mi je oddawałeś” – napisał wzruszony wokalista, nie kryjąc rozbawienia.
Wspólne wypady na mecze hokejowe były dla Justina i Bruce’a prawdziwą tradycją. Dziadek nie tylko kibicował, ale też słynął z ciętych komentarzy pod adresem sędziów. „Mój dziadek nie miał oporów, żeby powiedzieć im, co o nich myśli”, napisał Bieber, dodając, że Bruce był postrachem lokalnych arbitrów.
„Nie mogę się doczekać, aż spotkamy się w niebie”
W swoim emocjonalnym wpisie Justin Bieber nie krył bólu po stracie. Piosenkarz zwrócił się bezpośrednio do dziadka słowami pełnymi emocji:
Nie mogę się doczekać, aż znów cię spotkam w niebie.
Wzruszający gest wykonała także żona artysty, Hailey Bieber, która udostępniła wpis męża.
Fani na całym świecie zasypali media społecznościowe Biebera słowami otuchy i solidarności.
Dziadek był wielkim wsparciem dla wokalisty
Bruce Dale nie tylko towarzyszył Justinowi w jego codziennym życiu, ale także wspierał jego muzyczną karierę od jej początków. Pojawiał się na koncertach, specjalnych eventach, wystąpił filmach dokumentalnych piosenkarza. W wywiadach przyznawał, że trudno było mu nadążyć za tempem życia wnuka, ale zawsze był z niego dumny. Nawet gdy świat Justina stał się bardziej skomplikowany, dziadek pozostał jego wiernym kibicem.
Wiem, że patrzysz na nas z góry […]. Będę za Tobą tęsknił. Będzie mnie bolało. I będę siedział i wspominał wszystkie cudowne chwile, które razem przeżyliśmy – dodał poruszony Bieber.
