Kacper Tekieli zginął w szwajcarskich Alpach
17 maja 2023 roku media niespodziewanie obiegła wiadomość o śmierci Kacpra Tekielego. Alpinista podczas jednej z wypraw został porwany przez lawinę, kiedy schodził ze zdobytego szczytu. Jego pogrzeb odbył się 30 maja 2023 roku. Justyna Kowaczyk-Tekieli, podczas uroczystości pogrzebowej męża zapewniła, że razem z małym synkiem zapamiętają to, czego ich nauczył.
Kacper założył w mojej głowie i sercu mocne stanowisko. Odpadłam z kretesem. Wszystkie przeloty wyrwałam, pokiereszowałam się strasznie, ale stanowisko trzyma. I wytrzyma lawinę smutku. Złapiemy z Hugotkiem łopatki i to lawinisko odgruzujemy. Będziemy żyć, jak nauczył nas Kacper. Pełnią. Będziemy zwiedzać świat i zdobywać szczyty. Będziemy na każdą minutę zachłanni, jak On – mówiła.
Justyna Kowalczyk-Tekieli nie kryła bólu
Justyna Kowalczyk-Tekieli po śmierci męża nie kryła, jak ogromny to cios dla niej i ich niespełna 2-letniego wówczas synka. Po ponad roku od tragedii biegaczka narciarska udzieliła wywiadu, w którym opowiedziała, co czuła po stracie ukochanego.
Pozwoliłam sobie na wszystkie emocje. Niekiedy w miejscach publicznych się rozbeczałam. Wyłam jak zranione zwierzę, ale wiedziałam, że muszę to zrobić, dać sobie na to przestrzeń. Jestem dumna, że nie uciekłam od tych emocji i wciąż nie uciekam – mówiła wówczas w rozmowie z Robertem Jałochą dla „Magazynu na Szczycie”.
- Zostałam rzucona pod ścianę, a jednak jakoś z tego wyszłam. Mimo że na początku zdawało się, że świat się zawalił. Tylko gdy w końcu otworzyłam drzwi, to zobaczyłam, że świat idzie dalej, a ja mam wybór: idę z nim albo zostaję. A kiedy masz maleńkie dziecko, to już nie masz żadnego wyboru - musisz, po prostu musisz, i chcesz zawalczyć. No i właśnie z tego powodu jestem dumna - że lepiej lub gorzej, po omacku, ale wychodzę z tego ogromnego smutku – dodała.
Poruszający wpis Justyny Kowalczyk-Tekieli w rocznicę śmierci męża
Kacper Tekieli zginął dokładnie 2 lata temu. Dziś, w rocznicę jego śmierci, Justyna Kowalczyk-Tekieli opublikowała poruszający wpis, w którym podkreśliła, jak razem z synkiem tęsknią za ukochanym mężem i ojcem. Zamieściła również zdjęcie alpinisty.
17.05.2025. Dwa lata temu zginął Kacper. Trzymamy gardę. Jakoś. Tęsknimy. Bardzo.