Festiwal w Opolu bez Rynkowskiego
W niedzielę na festiwalu w Opolu odbył się koncert poświęcony Jackowi Cyganowi, jednemu z najbardziej utytułowanych tekściarzy w Polsce. Na scenie widzowie mogli zobaczyć plejadę gwiazd, w tym Natalię Kukulską, Ewę Bem, Kubę Badacha czy kultowy duet: Edyta Górniak i Mietek Szcześniak, którzy wykonali „Dumkę na dwa serca”. Wśród zapowiadanych artystów był też Ryszard Rynkowski. Na instagramowym profilu Telewizji Polskiej pojawił się nawet wpis zachęcający do oglądania transmisji z Opola. Niestety doszło do nieoczekiwanej zmiany planów i wokalista finalnie nie pojawił się na scenie. Jacek Cygan ujawnił, że przyczyną był wypadek samochodowy.
„Troszkę się potłukł”
Jacek Cygan zwrócił się do publiczności w Opolu i przekazał, że Ryszard Rynkowski nie wystąpi na scenie. Przyczyną był wypadek samochodowy, który miał miejsce rano:
Miały się otworzyć te drzwi i Ryszard miał wyjść. Ale niestety, jadąc dzisiaj do nas, miał wypadek samochodowy. Troszkę się potłukł. Boli, ale nie ma się co obawiać, to jest twardy chłop.
Jacek Cygan dodatkowo zdobył się na serdeczny gest w stronę nieobecnego artysty:
Może byśmy Rysiowi powiedzieli za wszystko, co tu zrobił w Opolu i dla nas: "Dziękujemy"? Mam nadzieję, że to nam się razem uda. I zrobimy to dla chorego, potłuczonego (śmiech), poranionego, naszego ukochanego Ryszarda.
Tuż po przemówieniu tekściarz zaśpiewał znany przebój „Jedzie pociąg” w zastępstwie za Ryszarda Rynkowskiego. Przyznał też, że o całej sytuacji dowiedział się rano, o 10:40.