Kenneth Colley nie żyje. Zachorował na COVID-19
Smutna wiadomość obiegła media. Zmarł Kenneth Colley. O śmierci aktora poinformował dziś (04.07) jego agent – Julian Owen. Gwiazdor zmarł 30 czerwca. „Ken Colley był jednym z naszych najwybitniejszych aktorów charakterystycznych, a jego kariera trwała 60 lat. Ken nieustannie pracował na scenie, w filmie i telewizji, wcielając się w szeroką gamę postaci” – przekazano w oświadczeniu.
Kenneth Colley zmarł w szpitalu w hrabstwie Kent w Wielkiej Brytanii. Trafił tam po upadku, w którym doznał urazu ramienia. Wkrótce zachorował na COVID-19, który rozwinął się w zapalenie płuc.
Zmarł spokojnie, mając przy sobie przyjaciół – poinformował jego agent.
Zmarł aktor znany z „Gwiezdnych wojen”
Kenneth Colley największą rozpoznawalność zyskał dzięki wcieleniu się w postać Admirała Pietta w serii filmów „Gwiezdne wojny”. Wcielał się także w Jezusa w „Żywocie Briana”. Na swoim koncie ma także udział w takich produkcjach, jak „Kochankowie muzyki”, „Diabły”, „Hitler – ostatnie 10 dni”, „Lisztomania” czy „Peaky Blinders”.
Jak przekazał agent aktora, fani „Gwiezdnych wojen” uwielbiali Kennetha Colley’a za jego życzliwość i skromność. „Jego postać, choć drugoplanowa, zyskała status kultowej wśród miłośników sagi”.
