Joanna Kołaczkowska nie żyje
Joanna Kołaczkowska, jedna z najwybitniejszych postaci polskiej sceny kabaretowej zmarła 17 lipca 2025 roku w wieku 59 lat. Artystka zmagała się z nowotworem mózgu. O jej chorobie świat dowiedział się w kwietniu tego roku za sprawą przyjaciół z kabaretu Hrabi, którzy kilka miesięcy później przekazali smutną wiadomość o jej odejściu.
„Asia odeszła spokojnie, bez bólu. W otoczeniu najbliższych i przyjaciół – wśród tych, których kochała i którzy kochali Ją bezgranicznie” – napisali.
Joanna Kołaczkowska była członkinią kabaretu Hrabi. Wraz z nią zespół ten tworzyli: Dariusz Kamys, Tomasz Majer oraz Łukasz Pietsch. Po śmierci 59-latki fani kabaretu zastanawiali się nad dalszym losem formacji. W najnowszej rozmowie z Szymonem Majewskim w pewnym momencie został poruszony temat samego nazewnictwa.
„Byłe Hrabi” - powiedział Dariusz Kamys, co wzbudziło zainteresowanie Majewskiego.
Kabaret Hrabi po śmierci Joanny Kołaczkowskiej
Szymon Majewski i Joanna Kołaczkowska przez lata współpracowali ze sobą, tworząc odcinki podcastu „Mówi się”. Po śmierci artystki kabaretowej jej przyjaciel postanowił stworzyć specjalne epizody, w których bliscy wspominają Kołaczkowską. Podczas rozmowy z członkami kabaretu Hrabi Dariusz Kamys wytłumaczył, dlaczego przy wprowadzeniu wspomniał o „byłej” grupie.
„Według mnie, bo będziemy jeszcze na ten temat rozmawiać, Hrabi w tej postaci, jaką znaliśmy przez 22 lata, przestało istnieć. Powodem oczywistym jest brak Asi. Bez Asi, według mnie, nie ma Hrabi” – wyznał, dodając:
„Nie widzę nikogo takiego, kto mógłby Aśkę zastąpić (...). Natomiast zawsze było wiadomo, że będziemy dalej robić, i wiemy, że Aśka by tego chciała”.
Pogrzeb Joanny Kołaczkowskiej odbył się 28 lipca 2025 roku w Warszawie. Członkini kabaretu „Hrabi” została pochowana na warszawskich Powązkach.