Maciej Pela o rodzicielstwie po rozstaniu z Agnieszką Kaczorowską. „Wyszedłem z inicjatywą opieki psychologicznej”

Maciej Pela w najnowszym odcinku podcastu „Na otwartym sercu” powiedział o rodzicielstwie po rozstaniu z Agnieszką Kaczorowską. Zdradził, czy rozmawia ze swoimi córkami o możliwości pojawienia się nowej partnerki.
Maciej Pela wyznał w sprawie córek, fot. Jacek Kurnikowski/AKPA

Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela rozstali się

Pod koniec minionego roku media obiegła informacja, że Maciej Pela i Agnieszka Kaczorowska rozstali się. Choć para oficjalnie wciąż jest małżeństwem, wkrótce się to zmieni. Pierwsza rozprawa rozwodowa, jak ustalił portal Plejada, jest zaplanowana na 3 listopada.

Ostatnio Agnieszka Kaczorowska potwierdziła, że jest w nowym związku. Jej partnerem jest Marcin Rogacewicz, z którym tańczy w duecie w programie „Taniec z gwiazdami”. Uczestnicy potwierdzili swoją miłość, czule całując się na wizji.

Maciej Pela o swoich córkach

Teraz Maciej Pela w podcaście „Na otwartym sercu” rozmawiał z adwokat Joanną Frydrykiewicz-Żółcińską oraz lekarzem Jakubem Żółcińskim na temat wprowadzania nowych partnerów po rozstaniu rodziców do życia ich dzieci.

Maciej Pela i Agnieszka Kaczorowska doczekali się dwóch córek. Emilia przyszła na świat w 2019 roku, a Gabriela w 2021 roku. Mężczyzna zapytany, czy rozmawiał z pociechami o możliwości pojawieniu się nowych partnerów w życiu rodziców, przyznał, że nie było takich rozmów. „Dlatego ja tutaj znowu wyszedłem z inicjatywą opieki psychologicznej”.

„Rodzic na pewno powinien zakomunikować tego typu sytuacje, że mogą nastąpić. Ale mimo wszystko nie wiem, czy rodzic jest w stanie to wytłumaczyć, bo musi wytłumaczyć, dlaczego. Żeby wytłumaczyć dlaczego ten nowy partner się pojawia, musi wytłumaczyć w sposób zrozumiały dla dziecka, dlaczego rodzina została rozbita bądź się popsuła” – zdradził Maciej Pela.

„Nie sądzę, że byłbym w stanie w 100 procentach wyjaśnić dzieciom sytuację pojawienia się nowego partnera, partnerki. Odpowiedzialność bierze ten rodzic, który daną rzecz robi” – powiedział Pela, jednocześnie dodając, że na ten moment takich pytań ze strony jego córek nie ma. „Nie wiem, czy one się pojawią za miesiąc, za dwa. Nie wiadomo, jaka będzie sytuacja za rok”.
 

Czytaj dalej: