Agnieszka Kaczorowska wróciła do „Tańca z gwiazdami”
Powrót Agnieszki Kaczorowskiej do „Tańca z gwiazdami” wywołał ogromne emocje jeszcze przed rozpoczęciem edycji. Wszystko przez to, że tancerka zapowiedziała, że nie wróci do tanecznego show jako trenerka i widzi siebie w roli jurorki. Kiedy poszła na casting i nie została wybrana, w sieci skrytykowała jednego z nowych jurorów. Choć te kulisy sprawiły, że powrót Kaczorowskiej wywołał bardzo mieszane odczucia, tuż po rozpoczęciu edycji nastawienie widzów zmieniło się. Tancerka została trenerką Filipa Gurłacza, z którym stworzyła hipnotyzujący duet, a widzowie pokochali ich już od pierwszego odcinka. Wielu to właśnie w nich widziało zwycięzców, jednak zajęli drugie miejsce.
Kaczorowska była pewna, że otrzyma propozycję powrotu do „TzG”
Agnieszka Kaczorowska w rozmowie z portalem Party opowiedziała o kulisach powrotu do „Tańca z gwiazdami”. Jak przyznała, już wcześniej kilkukrotnie otrzymywała taką propozycję, jednak odmawiała. Nie zaskoczył ją więc telefon od produkcji, który otrzymała pod koniec ubiegłego roku.
Ja taki telefon od Polsatu dostałam kilka razy podczas mojej przerwy (...) Ja potem byłam w ciąży jednej i drugiej, karmiłam piersią, ale te telefony [pojawiały się – przyp. red.] w jakichś takich momentach, gdzie można byłoby spróbować wejść w ten program (…). Ten telefon mnie nie zaskoczył, ale zaskoczyła mnie moja reakcja na niego. Jak pojawiał się pomysł, żebym wróciła na parkiet „Tańca z gwiazdami” to czułam, że ten temat jest już zamknięty, że zrobiłam tam już wszystko, co chciałam zrobić, doświadczyłam różnych partnerów, różnych edycji i że to już jest temat, który mnie nie dotyczy (...). Natomiast kiedy otrzymałam kolejną propozycję powrotu, to ja poczułam jak moje serce skacze i mówi: „tak, tańcz”! (…)
Kaczorowska dodała, że miała pewne obawy. Nie wiedziała, jakiego partnera otrzyma w programie i czy będzie mogła zrealizować swoją potrzebę tańczenia. Postanowiła jednak zaryzykować.
Zaczęła się potem głęboka analiza tego, co się ze mną dzieje, bo rzeczywiście poczułam, że potrzebuję potańczyć. Ale na ile ja będę mogła potańczyć? Nie wiadomo, na kogo trafię, bo czasami możesz potańczyć, a czasami możesz poskakać wokół partnera i tyle. Ta potrzeba tańca w tym momencie mojego życia zdecydowała o tym, że mimo lęku, ogromnego ryzyka, spróbuję.