Uczestnik „Rolnik szuka żony” przekazał smutne wieści. Waldemar zamieścił poruszający wpis

Waldemar Gilas stał się rozpoznawalny i zyskał tysiące fanów dzięki programowi „Rolnik szuka żony”. Mężczyzna utrzymuje z nimi kontakt za pośrednictwem mediów społecznościowych. Ostatnio na swoim Instagramie opublikował informacje, które zasmuciły wiele osób. Uczestnik randkowego show TVP zdecydował się na osobisty wpis.
Waldemar Gilas, uczestnik 10. edycji „Rolnik szuka żony”, fot. AKPA

Poruszające słowa Waldemara z „Rolnik szuka żony” 

Waldemar Gilas był uczestnikiem 10. edycji show TVP „Rolnik szuka żony”. Jesienią 2023 roku widzowie mogli poznać go bliżej. Mężczyzna dzięki programowi poznał Dorotę, z którą dziś jest w związku. Kilka miesięcy temu zakochani przywitali na świecie pierwsze wspólne dziecko. Mała Dominika urodziła się jesienią ubiegłego roku.

Czytaj także: Słynny piłkarz Liverpoolu zginął w wypadku. 2 tygodnie temu wziął ślub

Waldi był jednym z najbardziej charyzmatycznych bohaterów jubileuszowego sezonu. Rolnik, który z zaangażowaniem opowiadał o pasji, którą od lat jest kinematografia i chętnie prezentował domową kolekcję filmów, nawet po zakończeniu realizacji programu pozostaje w stałym kontakcie z fanami. Na Instagramie regularnie dzieli się relacjami z codzienności i swoimi przemyśleniami. Ostatnio na instagramowym Stories zamieścił osobisty wpis. 3 lipca uczcił pamięć zmarłych Diogo Joty i Michaela Madsena.

Rzadko kiedy dwóch uznanych dla sportu i kina odchodzi tego samego dnia 

- przyznał rolnik.

Czytaj także: Nie żyje gwiazdor filmów Tarantino. Aktor miał 67 lat

Waldemar Gilas przekazał smutne wieści na Instagramie

Popularny rolnik przekazał fanom, którym być może umknęły prasowe komunikaty o tragicznej śmierci piłkarza i cenionego aktora, smutne wiadomości. Na instagramowym Stories pojawiła się klatka z filmu Quentina Tarantino, a pod nią szczere wyznanie Waldemara Gilasa, który nie przeszedł obok informaci o odejściu Joty i Madsena obojętnie:

Dziś rano informacja o traficznie zmarłym Diogo Jota, a wieczorem o Michaelu Madsenie, który zasłużył się w kinie m.in. Quentina Tarantino. Wiadomość o śmierci Michaela tknęła mnie, by wspomnieć akurat dziś jego najlepszą rolę. Odchodzą powoli idole lat 90-tych. Diogo i Michael R.I.P.

fot. www.instagram.com/c5waldi_passion_farmer

Czytaj także: Kiedy nowe odcinki „Rolnik szuka żony”? Manowska przekazała wieści ws. programu