Wykorzystano wizerunek Jakubiaka w nowej kampanii reklamowej. Zamieszanie wokół nagrania

Tomasz Jakubiak zmarł nieco ponad 4 miesiące temu. Ostatnio jedna ze stacji telewizyjnych zaczęła emitować nową kampanię reklamującą pasmo podróżniczo-kulinarne. Na wideo widać wizerunek kucharza, co mocno podzieliło odbiorców.
Tomasz Jakubiak. Fot. AKPA/Facebook @Stopklatka

Wizerunek Tomasza Jakubiaka w kampanii reklamowej

Początkiem września stacja Stopklatka wprowadziła podróżniczo-kulinarne pasmo dla widzów. Tym samym odbiorcy mogą oglądać program pt.: „Robert Makłowicz”, w którym główną rolę odgrywa wspomniany kucharz. Drugim z wymienionych tytułów jest projekt pod hasłem „Jakubiak rozgryza”. Jak podaje Presserwis, wcześniej program ten był pokazywany w Canal+ Kuchnia.

Przypomnijmy: Tomasz Jakubiak zmarł 30 kwietnia br. w wieku 41 lat. Kilka miesięcy wcześniej poinformował o tym, że zmaga się z nowotworem. Jego odejście było ogromnym ciosem dla fanów programów kulinarnych.

Teraz, cztery miesiące po śmierci kucharza, wspomniana stacja sięga po archiwalne nagrania z Jakubiakiem. Portal zacytował komunikat nadawcy:

„Koncept kreatywny zbudowany jest wokół oferty programowej nowego pasma podróżniczo-kulinarnego stacji, które podkreśla rozrywkowy charakter kanału.”

Eksperci podzieleni

Taki ruch ze strony osób odpowiedzialnych za ofertę programową Stopklatki spotkał się z różnym odbiorem w mediach. Jak podaje Presserwis, nie brakuje przeciwników, jak i zwolenników takiego posunięcia stacji.

„Sięganie po wizerunek zmarłego w kampanii, zaledwie cztery miesiące po jego śmierci, jest po prostu nie na miejscu. To decyzja nie do obrony ani marketingowo, ani etycznie, nawet jeśli nadawca ma pełne prawa do emisji archiwalnych programów (…)” – przyznał Szymon Ślęzak, senior PR & creative specialist w Group One.

„Coraz częściej będziemy mieli do czynienia z takimi sytuacjami, że osoby publiczne, lubiane, pracujące w mediach, będą od nas odchodzić. Pozostanie po nich dużo różnego typu contentu, który nadal będzie wartościowy i nadal będzie zarabiać. Programy Tomasza Jakubiaka jeszcze latami będą w obiegu. Po śmierci legendarnych twórców telewizje również przypominają filmy czy koncerty z ich udziałem, też promowane” – tłumaczył z kolei portalowi Rafał Baran: prezes i współwłaściciel agencji reklamowej Bridge2Fun.

Presserwis w piątek poprosił o komentarz biuro prasowe Grupy Kino Polska (do której należy Stopklatka), ale wówczas nie otrzymał odpowiedzi.

Czytaj dalej: