Poplista

1
Pezet, Auer Dom nad wodą
2
Alan Walker x Meek Dancing in Love
3
Benson Boone Sorry I'm Here For Someone Else

Co było grane?

23:10
Quebonafide BUBBLETEA
23:14
Damiano David Next Summer
23:19
R.I.O. Shine On

Maciej Dowbor ujawnił prawdę o swoim małżeństwie. Nie zamierza ukrywać

Maciej Dowbor oficjalnie zabrał głos w sprawie niedawnych plotek. Temat zszedł na rodzinę. „Ja nigdy niczego nie chciałem poświęcić, ale zostałem do tego zmuszony” – zaczął zaskakująco prezenter, dzieląc się swoimi przemyśleniami i uchylając rąbka tajemnicy na temat życia prywatnego.
Dowbor ogłosił ws. swojego małżeństwa, fot. AKPA

Maciej Dowbor i Joanna Koroniewska w TVN

W ubiegłym roku Maciej Dowbor przeszedł do TVN, gdzie dołączył do grona prowadzących „Dzień dobry TVN”. Wkrótce powierzono mu kolejne zadanie i został gospodarzem reaktywowanego „You Can Dance”. W stacji pracę ostatnio znalazła także Joanna Koroniewska-Dowbor, będąca żoną prezentera od 2014 roku i wychowująca z nim dwie córki. Premiera jej nowego programu „Zróbmy sobie dom” jest zaplanowana na 21 kwietnia.

W związku z dołączeniem małżonków do ekipy TVN zaczęły pojawiać się plotki mówiące o tym, że Dowborowie mogą pojawić się także w nowej odsłonie „Azja Express” – tym razem jako „Afryka Express”, z Izabellą Krzan w roli prowadzącej. O te pogłoski Macieja zapytał portal JastrząbPost. „W naszym przypadku to nie wchodzi w grę na tę chwilę” – poinformował oficjalnie prezenter, dodając: „Nie mamy takiej przestrzeni i zawodowo, i prywatnie”.

Jak wyjaśnił, ze względu na inne zobowiązania razem z Joanną nie mogliby pozwolić sobie na kilkutygodniowy wyjazd: „To jest oczywiście fajne przedsięwzięcie i w ogóle ja lubię bardzo ten program oglądać, natomiast to wymaga wycięcia w kalendarzu całkiem sporej części roku. Na to się w najbliższym czasie nie zanosi”.

Maciej Dowbor szczerze o swoim małżeństwie

W tym samym wywiadzie Dowbor podzielił się swoimi przemyśleniami na temat poświęcania się dla rodziny. „Ja nigdy niczego nie chciałem poświęcić, ale zostałem do tego zmuszony” – zaczął zaskakująco, by zaraz dodać, że w jego małżeństwie wszystko przyszło naturalnie.

„Oczywiście, że naturalnie. To jest tak, że nie da się tworzyć związku, kiedy każda z osób czegoś nie poświęci. To naprawdę jest jakaś utopia, jeżeli sądzimy, że możemy stworzyć relacje, rodziny z dziećmi, i właściwie nikt z niczego nie będzie rezygnował. To jest po prostu niemożliwe. Na tym polega dojrzałość, na tym polega umiejętność ustawienia sobie odpowiednich priorytetów, że wiemy, co jest dla nas ważne” – podkreślił.

Jak zaznaczył, mimo że czasem musi z czegoś zrezygnować, to ostatecznie nie czuje żalu, bo najważniejsza jest dla niego rodzina. „Są takie momenty, kiedy żałujemy, że z czegoś zrezygnowaliśmy, ale potem wiemy, zdajemy sobie sprawę z tego, że jednak warto było. A jak patrzę na to, co dzieje się dookoła, ile rodzin się rozpada, ile dzieci cierpi na tym, że rodzice są ze sobą niedogadani, albo w rodzinie odbywa się jakaś dramatyczna historia rozwodowa (…), to sobie uświadamiam, że jednak cieszę się, że nam w tym wszystkim udaje się tyle lat to ciągnąć. Nawet jeżeli nie zawsze jest dokładnie tak, jakbyśmy sobie tego wyobrażali” – kwituje.

Czytaj dalej:
Polecamy