Poplista

1
Oskar Cyms Co noc
2
Lady Gaga Abracadabra
3
Wiktor Dyduła, Kasia Sienkiewicz Nie mówię tak, nie mówię nie

Co było grane?

01:22
T.Love I Love You
01:26
Miley Cyrus End of the World
01:34
Łukasz Zagrobelny / Ewelina Flinta Nie kłam, że kochasz mnie

Maryla Rodowicz wyjechała za granicę. Ma podjąć ważną decyzję

Maryla Rodowicz cieszy się niesłabnącą sympatią fanów polskiej muzyki. Ostatnio zmaga się z poważnym życiowym dylematem. Wkrótce ma podjąć ważną decyzję dotyczącą przyszłości.
Maryla Rodowicz wyjechała za granicę. Ma podjąć ważną decyzję, fot. East News

Maryla Rodowicz stoi przed dylematem

Maryla Rodowicz nie zwalnia tempa. Wokalistka aktywnie koncertuje i występuje na rozmaitych festiwalach ku uciesze fanów. 79-letnia gwiazda boryka się jednak ostatnio z poważnym problemem, który spędza jej sen z powiek. W wywiadzie z tygodnikiem „Świat i ludzie” wyznała, że chodzi o rodzinny dom w Konstancinie – wokalistce coraz trudniej funkcjonować tam na co dzień. Wszystko przez wiele schodów, które musi pokonywać. Montaż windy nie wchodzi w grę, dlatego konieczne jest podjęcie poważnej decyzji.

Jak poinformowała w wywiadzie, ma pewien pomysł. Rozważa zakup parterowego apartamentu niedaleko Konstancina. Wtedy zimy spędzałaby właśnie tam, a latem wracała do willi z ogrodem. Rodowicz nie jest jednak przekonana w stu procentach – takie rozwiązanie wymaga dużego nakładu finansowego. W rozmowie z tygodnikiem zdradziła, że ostateczną decyzję podejmie… w Wilnie.

Dlaczego Rodowicz wyjechała do Wilna?

Wilno to miasto niezwykle ważne dla Maryli Rodowicz. To tam urodziła się jej mama, ojciec i dziadkowie. Powraca tam z sentymentem, o czym powiedziała w rozmowie z tygodnikiem „Świat i ludzie”:

To jest ziemia mojej rodziny, tu są moje korzenie i dopóki mam siłę, będę tu wracać.

To właśnie tam gwiazda ostatecznie postanowi w sprawie ewentualnego zakupu apartamentu. Jak tłumaczy, wszystkie ważne decyzje życiowe podejmowała w Wilnie:

To miejsce, gdzie czuję obecność moich przodków, którzy byliby ze mnie dumni - taką mam nadzieję. Dotychczas wszystkie ważne decyzje w życiu podejmowałam właśnie w Wilnie i nie zamierzam tego zmieniać.

Czytaj dalej:
Polecamy