Poplista

Damiano David - Next Summer
1
Damiano David Next Summer
Shouse - Call My Name
2
Shouse Call My Name
Carla Fernandes - Co, jeśli?
3
Carla Fernandes Co, jeśli?

Co było grane?

Igor Herbut - Wkręceni - nie ufaj mi
17:46
Igor Herbut Wkręceni - nie ufaj mi
Alan Walker / Ina Wroldsen - Barcelona
17:49
Alan Walker / Ina Wroldsen Barcelona
Katie Melua - Nine Million Bicycles
17:53
Katie Melua Nine Million Bicycles

Robert Górski z żoną kupili dom w Hiszpanii. Nie wszystko idzie po ich myśli. „Nic właściwie nie działa”

Robert Górski i Monika Sobień-Górska kupili dom w Hiszpanii. Choć wydawać by się mogło, że to spełnienie marzeń, nie wszystko idzie po ich myśli. Para mierzy się z pewnymi kłopotami.
Problemy w Hiszpanii, Robert Górski i Monika Sobień-Górska, fot. Paweł Wrzecion/AKPA

Robert Górski i Monika Sobień-Górska kupili dom w Hiszpanii

Robert Górski to artysta kabaretowy, który wraz z Przemysławem Borkowskim i Mikołajem Cieślakiem stworzył Kabaret Moralnego Niepokoju. Był odtwórcą głównej roli w serialu „Ucho Prezesa”, a także od 1 czerwca 2022 do 18 czerwca 2023 był jednymz  komentatorów programu satyrycznego „Szkło Kontaktowe”.

Prywatnie Robert Górski w 2019 roku poślubił dziennikarkę Monikę Sobień. Para doczekała się córki Maliny. Mężczyzna ma jeszcze syna Antoniego (ur. 2004) z nieformalnego związku z Katarzyną Osipowicz.

„Nic właściwie nie działa”

Jakiś czas temu Robert Górski wraz z żoną kupił dom w Hiszpanii. Miało to być ich spełnienie marzeń. Rzeczywistość okazała się jednak nieco inna. „Hiszpania jest nieprawdopodobnym źródłem humoru, ponieważ tam nic się nie zgadza, nic właściwie nie działa” – przyznał w „Halo tu Polsat”.

W Hiszpanii jest jak w dobrym kabarecie: i śmiech, i łzy. Wszystko naraz. I nie wiesz, czy masz się śmiać, czy płakać.

„Mamy taką sześciometrową rurę, którą przywieziono nam przez pomyłkę. I już przyjechały po nią trzy samochody – każdy coraz dłuższy – ale nie dość długi, żeby ją zabrać” – zaczął opowiadać Robert Górski. Monika Sobień-Górska dodała: „Robert nie powiedział kluczowej informacji. Kupiliśmy tam dom i ta sześciometrowa rura to był karnisz, taka szyna do zawieszenia zasłon i firanek, która była robiona na zamówienie, bo takich długich, żeby pójść i kupić, nie ma. Zrobili na zamówienie, przysłali dwie zamiast jednej.”

I teraz pół roku próbujemy się jej pozbyć i nie możemy – podsumowała Monika Sobień-Górska.

Czytaj dalej:
Polecamy