TVP ogłosiła ws. reprezentanta Polski na Eurowizji. Burza w komentarzach

Z „The Voice of Poland” na Eurowizję? Telewizja Polska wsadziła kij w mrowisko, publikując taki wpis. Fani konkursu nie są zadowoleni. „Chyba sobie żartujecie” – komentują.
Kto będzie reprezentował Polskę na Eurowizji w 2026 roku? fot. AKPA, Shutterstock

Kto reprezentantem Polski na Eurowizji w Wiedniu?

W środę oficjalnie ogłoszono, że następna Eurowizja odbędzie się w dniach 12, 14 i 16 maja 2026 roku w Wiener Stadthalle w Wiedniu. Konkurs do Austrii sprowadził tegoroczny zwycięzca – Johannes „JJ” Pietsch, który zatriumfował z utworem „Wasted Love”. Przyszłoroczna impreza będzie wyjątkowa, bo ma być to jej jubileuszowa, siedemdziesiąta odsłona. Będzie też pierwszą z nową, odświeżoną oprawą graficzną.

Przypomnijmy, że w tym roku Polskę reprezentowała Justyna Steczkowska, która ze swoją „Gają” wywalczyła sobie czternaste miejsce w finale. Na konkurs pojechała dzięki wcześniejszemu wygraniu preselekcji pod hasłem „Wielki finał polskich kwalifikacji”. Nowy format wyboru był chwalony nie tylko przez polskich, ale i zagranicznych fanów Eurowizji. Tymczasem znienacka pojawiły się takie wieści.

Telewizja Polska zaskoczyła ws. reprezentanta Polski

Telewizja Polska opublikowała na TikToku film, który wywołał niemałe zamieszanie wśród miłośników Eurowizji. Publikując nagranie z planu programu „The Voice of Poland publiczny nadawca napisał:

A gdyby tak w tym studiu ukrywał się kolejny reprezentant Polski na Eurowizję?

Internauci zinterpretowali to jako rozważanie wysłania na Eurowizję zwycięzcy talent show. TVP zdecydowała się już na takie rozwiązanie w przypadku przyszłorocznej Eurowizji Junior i „The Voice Kids”. „Tylko mam nadzieję, że nie wpadliście na pomysł, że zwycięzca będzie reprezentantem”, „Błagam, tylko nie róbcie z „The Voice” preselekcji”, „Znowu co roku zmiana koncepcji?”, „Nie, przecież preselekcje są dobre”, „Chyba sobie żartujecie” – posypały się komentarze.

Inni zaczęli zaś spekulować, czy aby TVP nie myśli o dokonaniu wewnętrznego wyboru. W komentarzach przewija się nazwisko Michała Szpaka, który reprezentował już Polskę na Eurowizji w 2016 roku i obecnie jest trenerem w „The Voice of Poland”. Jakiś czas temu, pytany o ewentualny powrót, na TikToku Telewizji Polskiej deklarował: „Jeśli wezmę udział, to jako wybrany, a na pewno nie kwalifikowany”.

@tvp

Kogo chcielibyście zobaczyć na eurowizyjnej scenie w barwach Polski? 🫣️

Czytaj dalej: