Nowe zasady parkowania w Polsce. Kto może parkować na pomarańczowych kopertach?

Zakopane wprowadza rewolucję w parkowaniu! W centrum miasta pojawiły się pomarańczowe koperty – miejsca postojowe zarezerwowane wyłącznie dla mieszkańców. Turyści muszą liczyć się z wyższymi opłatami i surowymi mandatami. Czy to początek nowego trendu w polskich kurortach?
Fot. Shutterstock, UM Zakopane

Pomarańczowe koperty w Polsce. Rewolucja na parkingach

Zakopane stawia na mieszkańców. W odpowiedzi na wieloletnie skargi dotyczące braku miejsc parkingowych dla lokalnej społeczności, władze miasta wprowadziły tzw. pomarańczowe koperty. To specjalnie oznaczone miejsca postojowe, które mają ułatwić życie zakopiańczykom, często zepchniętym na margines przez tłumy turystów.

Dla kogo są pomarańczowe koperty?

Nowe miejsca parkingowe pojawiły się w strategicznych lokalizacjach – przy urzędach, bankach, sądzie czy głównych przystankach autobusowych. Zasady są jasne: mogą z nich korzystać wyłącznie mieszkańcy Zakopanego posiadający Zakopiańską Kartę Mieszkańca z aktywnym abonamentem „Zakopiańczyk”. Maksymalny czas postoju to 60 minut, a po jego upływie kierowca musi opuścić miejsce lub uiścić opłatę w parkomacie. Za nieuprawnione parkowanie grozi mandat nawet do 300 złotych.

Turyści zapłacą więcej

Wraz z wprowadzeniem pomarańczowych kopert, Zakopane podniosło również stawki za parkowanie dla osób spoza miasta. W centrum (Strefa A) pierwsza godzina kosztuje 6 zł, a kolejne są jeszcze droższe. W innych strefach ceny również nie należą do najniższych. Dla mieszkańców przewidziano jednak dodatkowe przywileje – mogą oni parkować bezpłatnie przez 120 minut dziennie lub dwukrotnie po 60 minut, a po przekroczeniu tego limitu płacą mniej niż turyści.

Mieszkańcy zadowoleni, turyści podzieleni

Nowe rozwiązania spotkały się z entuzjazmem wśród zakopiańczyków, którzy wreszcie mogą liczyć na łatwiejszy dostęp do miejsc parkingowych w centrum. Jednak w sieci nie brakuje głosów krytycznych – niektórzy turyści zarzucają miastu dyskryminację i ostrzegają przed odpływem odwiedzających do okolicznych miejscowości, gdzie parkowanie jest tańsze i łatwiejsze.

Czy inne miasta pójdą śladem Zakopanego?

Pomysł wyznaczania miejsc parkingowych tylko dla mieszkańców nie jest nowością na świecie – podobne rozwiązania funkcjonują m.in. w Barcelonie czy Wenecji. Jednak w Polsce to prawdziwy precedens, który może zainspirować inne kurorty do wprowadzenia podobnych zasad. Czy pomarańczowe koperty staną się nowym standardem w polskich miastach turystycznych? Czas pokaże.

Czytaj dalej: