Małgorzata Tomaszewska schudła 38 kilogramów! Zdradziła swój sekret na zgrabną sylwetkę

Małgorzata Tomaszewska zachwyca zgrabną sylwetką. Schudła aż 38 kg! Teraz zdradziła, jak tego dokonała. Nie potrzebowała do tego rygorystycznej diety ani intensywnych treningów!
Małgorzata Tomaszewska zdradziła, jak schudła, zrzuciła 38 kg, fot. Gałązka/AKPA

Małgorzata Tomaszewska schudła 38 kilogramów. Zdradziła swój przepis na szczupłą sylwetkę!

Małgorzata Tomaszewska ma dwójkę dzieci. Syn Enzo przyszedł na świat w 2017 roku, a córka Laura w 2024 roku. Jak przyznała sama prezenterka, w pierwszej ciąży przytyła aż 23 kilogramy. Spełniała wtedy wszystkie swoje zachcianki i nie odmawiała sobie przekąsek. W drugiej ciąży była już bardziej uważna. Jadła zdrowo i nie pozwalała sobie na wszelkie smakołyki, na które przychodziła jej ochota. Przytyła wtedy niecałe 15 kilogramy.

Teraz w rozmowie z portalem Super Express Małgorzata Tomaszewska zdradziła kulisy swojej metamorfozy. Schudła aż 38 kilogramów! Dziennikarka nie stosowała rygorystycznych diet. Skupiła się na świadomym planowaniu swoich posiłków i kontrolowaniu ilości spożywanych kalorii.

„Jakiś czas temu byłam na tzw. oknie żywieniowym, czyli jadłam tylko przez 8 godzin” – przyznała. – „Byłam w stanie zjeść całe awokado, a dopiero wtedy odkryłam, że to ogromna bomba kaloryczna. Teraz dzielę je na porcje i wiem, ile naprawdę jem. Nauczyłam się, co ma ile kalorii i staram się trzymać zdrowego odżywiania”.

Nie rygorystyczna dieta ani intentywne treningi

Małgorzata Tomaszewska nie robi także intensywnych treningów, choć czasami ćwiczy. „Mam takie zrywy. Kupię sobie nowy strój i wtedy mam motywację. Ćwiczę głównie siłowo, z ciężarami i gumami. Typowe cardio to nie dla mnie” – zdradziła.

„Moje dziecko waży teraz 10 kg, więc to też są ciężary. A odkąd zaczęło chodzić, moje plecy trochę odpoczywają. Choć powiem szczerze, że muszę kupić jej smyczkę, bo mi ucieka. To dla bezpieczeństwa - zwłaszcza teraz, gdy na ulicach jest tyle hulajnóg” – powiedziała Małgorzata Tomaszewska. 

Czytaj dalej: